To by była wręcz tragedia. Nie tylko dla nas, fanów, ale i dla całego polskiego społeczeństwa. Nie wiadomo w końcu, jak potoczy się jej kariera. Mam nadzieję, że osiągnie poziom międzynarodowy.

W to nikt nie wątpi. Jednak pomimo całej sympatii do Krzyśka, wolałbym, żeby Agnieszka wygrała.

No nie wiem, czy mogło być gorzej. Wydaje mi się, że Krzysiek, to był najgorszy możliwy wybór (oczywiście nie licząc Jachowskiego, czy Moskwy, ale oni od początku byli na straconej pozycji).

Nie no Kudelski nie jest taki zły. On ogólnie śpiewa dobrze (ma nawet swoje...yyy...nie wiem, jak je nazwać...koncerty), tylko w JOŚu mu nie wychodziło. Może kwestia tremy. Sam nie wiem.

Trochę nam się SPAM robi, ale wydaję mi się, że temat nie jest zbyt aktualny i można przymknąć oko

Mi podobało się jak śpiewał Robert Kudelski szczególnie po francusku.